W "Doskonałym popołudniu" czuć atmosferę filmu niezależnego. Przemysław Wojcieszek wyrósł przecież na kinie niezależnym; uznawany jest zresztą za jednego z twórców polskiego kina niezależnego. Sam reżyser nie lubi tego rozgraniczania pomiędzy filmem budżetowym, wspartym opieką producencką, a filmem pozbawionym tej opieki i dużych finansów.
Film Wojcieszka traktuje po trosze właśnie jako kino niezależne i tylko w takiej kategorii go oceniam. Stąd tez uważam, że takie filmy są potrzebne. Film oparty jest na prostej konstrukcji, ale jego silną strona są dobre dialogi, niebanalne, zmierzające do jakiegoś celu i optymistycznego zakończenia. Cenię Wojcieszka, że w swoich filmach nie schizuje jak część "towarzystwa niezależnego". Wojcieszek ma coś do powiedzenia; to coś to ważne tematy i problemy.