naprawdę zauroczył mnie ten film totalnie. grupa ludzi z pasją, poukładane w głowie, do
tego pewien patriotyzm. oczywiście p. Jerzy Stuhr potwierdził, że jest aktorem
fenomenalnym, ale młodsza obsada nie zawiodła. polecam tym co nie obejrzeli
każde twe słowo prawdę wyraża, bracie.
Rzadko się zdarza aby Polacy skręcili taki życiowy film...
Zgadzam się, film fajny naprawdę. Zresztą mi akurat poetyka Wojcieszka ogólnie bardzo odpowiada, a poza tym jego zamiłowanie do muzyki The Smiths (Louder than bombs, Meat is murder) - i w ogóle klimaty muzyczne jego filmów - absolutnie rozumiem i podzielam. Za to zaniżona ocena na Filmwebie mnie nie dziwi - w końcu ile osób lubi współczesną polską powieść (czyt. współczesne polskie kino)?